«Otwórz oczy! » można śmiało robić dewizą podróży w park narodowy Sekwoja, rozmieszczony na terytoria Kalifornii. Jego oficjalna historia zaczęła się tylko w 1890 roku.
Drzewa, które rosną tu zastały z pory Jurajskiego okresu i dinozaury; zdążyli dać schronienie pod cieniem zieleni Indianom z plemienia mono; posopierniczali z Carlem Marksem i zadziwiającym obrazem mogli zachować naturalne dziedzictwo.
Skoro chcieliście odwiedzić park narodowy Sekwoja, to ładniejszym czasem w tym celu będą lipiec i sierpień. Ale w ten okres tutaj rzucają się liczny Amerykanie (a zresztą w ogóle turyści z całego świata).
Dla czego jadą w park narodowy Sekwoja?
Wyliczyć wszystkie przyczyny jedną listą nie da się. Tutaj udają się za tym, żeby:
• dotknąć przyrody, odetchnąć świeżym powietrzem i poczuć wolność.
• natchnąć się wyglądem zieleni, wiekowych sekwoi i bieguszczich gdzieś strumyków.
• połowić ryby w ciszy i usłyszeć śpiew ptaków.
• przejść po niezbadanym ścieżkom i spotkać niedźwiedzicę z niedźwiadkami.
• dotknąć miękkiej i ciepłej kory wiekowych sekwoi.
• spróbować objąć drzewo i zrozumieć, co w tym celu niezbędna całe towarzystwo.
• pozabawiać się w śnieżki i pojeździć na gąsienicówka.
• porozpieszczać siebie możliwością pożycia kilka dniowi na przyrodzie, « uciekłszy » od hałaśliwego metropolis i żądań cywilizacji.
Na co spojrzeć w parku?
Wydaje się, wam nawet nie wypadnie zestawiać turystyczną trasę: przyroda sama zatroszczyć się o tom, żeby odnosiliście wrażenia z każdej spędzonej tu minuty. Jeżeli liczycie siebie niestrudzonym badaczem, to wtedy dokładnie znajdziecie do siebie wiele ciekawego.
1. Ogromne sekwoje, «całujące» nieba. W parku znajdziecie 5 z 10 Największych w Świecie drzew. Pewne z ich zastały jeszcze dinozaury. Tylko w parku rośnie jedyny zachujący się wygląd drzew rodu Siekwojiadiendron, który znajduje się pod specjalną obroną przy państwie.
2. Ponad 260 gatunków zwierząt. Dla interesantów parku normalnie spotkać spacerującą niedźwiedzicę; malusieńkiego niedźwiadka, żującego liście; przelatać obok kojota albo skaczącego jelenia. Ponad 130 gatunków zwierząt, które zamieszkują tu, przyniesione do grona najrzadszych.
3. Ptaki, zakochane w wolności. Tu możecie zauważyć sójkę, drozda, szczygła, przepiórki i innych «skrzydlatych mieszkańców».
4. Jaskinie dla tych, kto chciał poczuć się « starym człowiekiem ». Jeżeli postanowicie odwiedzić Kryształową jaskinię (ona oficjalnie otwarta dla turystów), to bądźcie gotowi do « odwracaniu » waszych priedstawlenij o życiu od nóg na głowę. Pod ciemnością i zimnem tutejszych jaskiń naprzysyłać sobie dach rzadcy przedstawiciele amfibii, owadów i pająków. Tym, kto mdleje od wyglądu zwykłej pachy, tutaj wejście dokładnie zamknięte.
Park narodowy Sekwoja – kilka stref klimatycznych, dzięki którym za jedną podróż zdążycie odwiedzić gorącą Kalifornię, podniesienie do zieleni i strumieni Alp i wczuć się w zapach nieskończonych łąk Prowansji. Na wjeździe w park będziecie cierpieć męki od upału w +35 stopni; a okazawszy się na wierzchołku nagle odczujecie lekki chłodek, przecież tu całego +20.
Park narodowy Sekwoja – chluba Amerykanów i wasza możliwość dotknięcia do miejsc, gdzie nie zdążył wsunąć brudne przemysłowo-przemysłowe ręce duże miasto. Tu można bez końca spacerować po leśnym ścieżkam, rozmawiać o czymś ważnym i ukrytym, odpoczywać z przyjaciółmi i czuć, że życie może iść po całkiem innym zasadom. Zasadom, które kiedyś dawno stworzyła sama przyroda.